Maja

Maja

No jak to! Żeby osoba, która nie ma zamiaru pisać w serii pierwsza zapisywała się w wątku "o autorach"? Mam nadzieję, że mnie Złoś nie wypieprzy Smile

Jestem sobie Maja i zapisałam się tu w charakterze Dobrego Ducha Motywującego. Może napadnie mnie któregoś dnia potterowa wena, zgwałci i pod groźbą śmierci nakaże napisać kolejne opowiadanie, akurat w tej serii. Kto wie?
A póki co prowadziłam serię London Moon, ale nie wyszło. Później byłam w English Time, ale odeszłam. Została mi po ET bohaterka, którą uwielbiam i piszę wciąż - Francesca.
od-podszewki.blog.onet.pl jakby ktoś miał chęć.
Poza tym piszę dla siebie. Zaczynam serię miniaturek, żeby wszystko mieć na jednym blogu.
To tyle jak chodzi o moją Radosną TFU!rczość ludową.

Tak ogólnie to jestem Maja, mam 16 lat, uczęszczam na profil humanistyczny do liceum ogólnokształcącego w mojej mieścince pod tatrami. Kocham zwierzęta i jeśli kiedykolwiek miałabym mieć męża, to on też je musi kochać.
Tyle o mnie. Myślę, że zdążyłyście wywnioskować jaką jestem osobą. Jak nie, to zapraszam na prywatnego bloga - pompon.blog.onet.pl

Złośliwiec.

Hehe. Miłośniczka zwierząt. hehe. xD

Wena! Chodź tu masz osobę to zgwałcenia! (powiedziała, że zaraz przyjdzie. Razz

)

Maja

Złoś! Idę się schować!
NIe no wene mam, ale na rrealizowanie innych pomysłów. OSobiście chyba trochę wyrosłam z Pottera...

Złośliwiec.

Yhymm... Paula też to mówiła.. xD

Kayleigh

Ja to mówiłam? Very Happy

NIEEEEEEEEEEEE To jest herezja! Szczyt chamstwa wręcz! Ja mówiłam, że wyrosłam z serii a Potter jest moją miłością i zostanie nią nawet jak już zjedzą mnie robale a mój dych będzie się szwendał po bezdrożach!

A tak w ogóle to hello Maja, ja też kocham zwierzęta. Zwłaszcza moją małą, kudłatą kulkę Lunkę Very Happy

Złośliwiec.

Która się znalazła, choć uznana została za świętej pamięci. xD

To tylko ja tutaj jestem wieeeeeeelką miłośniczką zwierząt, taa? xP

Maja

To kto zgubił psa? Bo widziałam w Shoucie...
A ja nie lubie jak ktos gubi psy, bo później ona trafiają do schroniska, chociaż mają kochającego właściciela.
A ja nienawidzę ludzi, którzy nie lubią zwierząt, bo to znaczy, że nikogo nie lubią. Czyli ludzi innych też nie, o!

Złośliwiec.

Kejli zgubiła psa, ale już znalazła. xD

A ja lubię zwierzęta (oprócz kotów), ale nie koniecznie muszę je mieć. No i nie lubię jak coś się na mnie rzuca, liże mnie, drapie i inne takie. xP

Kayleigh

Kejli nie zgubiła psa. Kejli przyszła do domu ze szkoły i się dowiedziała, że pies zniknął więc słowo zgubiła totalnie tu nie pasuje.
A zwierzęta są faktycznie słit, dopóki nie trzeba im robić kanapek z pasztetem kiedy wegetariańska dusza cierpi wiedząc, że przez jej psa jakieś biedne kurczaczki zostały pozbawione serc. I nie można się zdecydować co gorsze - głodowanie psa czy kurczaki... Ech... Wink

Złośliwiec.

Hm. Dobrze, że nie mam takich dylematów Razz

P

Maja

i ja. choć z obrzydzeniem patrzę na serduszka, które mój pies spożywa, to w zasadzie dochodzę do wniosku - łańcuch pokarmowy.
krowa-człowiek-ludożerca

Kayleigh

Normalne. Większość społeczeństwa polskiego godzi się na barbarzyństwo ale cóż... Very Happy

Ja psa też nie zagłodzę więc niestety mam w tym swój udział Razz

Złośliwiec.

Żal ci krowy? xD

Kayleigh

Żal mi wszystkiego co żyje! Very Happy

czasem...

Złośliwiec.

ludożercy też? xD

Kayleigh

Ludożerców i facetów nigdy mi nie żal. Ale ciiiii Very Happy

Złośliwiec.

Ale wiesz... świni ci żal, a przecież facet to świnia. xD

Kayleigh

Ale nie różowa. A różu zawsze jest bardziej żal niż owłosionych małp które ktoś na siłę nauczył mówić...

Złośliwiec.

russhhhhh rulezz. xDD

Kayleigh

Taaa

Byle z dala ode mnie bo ślepnę od niego... Very Happy