Ev.

Evelyn.

Tak aby jakoś ruszyć ten temat.

Ambitna, roztrzepana, podobno wredna, wygadana, bałaganiara

Monika, wrzesień, Wrocław.

Typowa serialomaniaczka (jej ulubione to VD, PLL, Supernatural i parę innych) wyróżniająca się niechęcią do komedii.
Nałogowo oglądająca horrory.
Uczęszczająca do klasy *tak jakby już* II AL *humanistyczna*
Szczerze?
Jak dotąd nie znalazła żadnej przyczyny dla której się tam znalazła.

Złośliwiec.

Jezus, Maria, kolejny human! xD

Evelyn.

wystarczy Monika xD

Bo ja tak jakoś chciałam czegoś innego po klasie ekologiczno-biologicznej xD

Złośliwiec.

Nie dziw się mojemu przerażeniu, ja jestem mat-fiz Razz

Evelyn.

Gdybym teraz mogła wybierać nie poszłabym nigdy do humanistycznej.

Złośliwiec.

Życie...

Nie lubię horrorów, kocham komedię, chyba się troszku różnimy pod tym względem. Razz

Evelyn.

Ja jestem wychowana na horrorach <3
Co do komedii to czasami oglądam, ale musi być jakaś na prawdę dobra komedia abym dotrwała do końca.

Złośliwiec.

Wiesz... ja nie lubię się bać, soł... horrory do mnie nie przemawiają... xDD

Evelyn.

Ja lubię oglądać horrory z kimś jest wtedy zawsze tak raźniej xD

Zapomniałam dodać, że jestem domową biblioteką xD

Złośliwiec.

Lubię biblioteki, bo tam jest tak duuuuuużo książek... <co za logika... xDD>

Evelyn.

Mój regał to biblioteka xD *tylko taka dość nieogarnięta*

Uwielbiam wichrowe wzgórza <3

Złośliwiec.

Przyznam się szczerze, że nie czytałam.. Razz

Evelyn.

Przeczytaj jak znajdziesz czas.
Mam do tej książki sentyment tak samo jak do HP czy wieku luksusu.
*wichrowe wzgórza początkowo są strasznie ciężkie do przebrnięcia*

Złośliwiec.

To takie romansidło, no nie? Very Happy

Nie no romanse są fajne, takieee... łatwe i przyjemne. Very Happy

Ja ostatnio przebrnęlam przez Jane Austen. xDD

Evelyn.

nie do końca. Nie znajdziesz w wichrowych wzgórzach takiego romansu. Tak miłość ukazana jest poprzez szaleństwo i nienawiść.

Ja właśnie jutro powinnam zacząć Dumę i Uprzedzenie. *jak skończę Kafejkę lunatyków*

Claudia

Sorry, ja sobie Zło nie wyobrażam być na mat-fizie. I horrory nie są straszne, a w większości przypadków śmieszne, pozbawione sensu, kiczówki.

D

Złośliwiec.

Jak juz oglądam horrory to takie, po których się boję.. Razz

kicz.. no cóż.. jak mam oglądać film w którym za dekorację robią światełka choinkowe, a główną rolę gra koleś w tandetnym kostiumie to zazwyczaj wychodzę Razz

P

Claudia

Dla mnie kicz to nie jest jedynie lateks.