Zgłoszenie

Nika

1. O postaci:

* Imię i nazwisko: Ryan Stiller
* Dom - Ravenclaw
* I tu mam problem. Z jednej strony do tej postaci pasowałby mi Jared Leto jednak nie jestem do niego zupełnie przekonana. Jakieś propozycje?

* Są ludzie którzy przez życie dzielnie idą do przodu nie rozpamiętując tego co było, a żyjąc teraźniejszością, nowymi celami życiowymi stale realizując swoje plany, ale są też i tacy którzy wszystkie swoje zmartwienia i niepowodzenia zatapiają w kieliszku mocnego trunku, z przerwami na wciągnięcie czegoś o wiele mocniejszego. Do tej drugiej grupy z pewnością należy Ryan. Co go obchodzi, że otaczają go tylko ludzie których z trudem mógłby nazwać znajomymi? Że ich kontakty ograniczają się tylko na wspólnych zabawach które kończą się upiciem do nieprzytomności bądź ściągnięciem zadań domowych, aby jakoś zdać z klasy do klasy? On problemy traktuje jako pretekst do dobrej zabawy, której nie ma bez wszelkich używek.
Powiesz mu wprost, że jest ćpunem, idiotą – za każdym razem odbierze tak samo - bez większych uniesień jak po połknięcie tabletki extasy z coraz większą obojętnością na to co sądzą o nim inni.
Mimo że z pozoru wydaje obojętnym na wszytko co go otacza – wewnątrz cały czas szuka swojego miejsca z wieczną, niezaspokojoną nostalgią w oczach.
Pomyślisz, że jest popsuty do szpiku kości? Możliwe. Nie każdy ma możliwość wychowywania się w normalnej rodzinie...

* Imię i nazwisko: Emily Law
* Dom - Ravenclaw
* Torey DeVitto
* Fotografia – sekunda uwieczniona na kawałku śliskiego papieru. Doskonale pozwala nam wyrazić siebie, swoje myśli i wyobrażenia na świat. Idealna dla osoby pomysłowej, uwielbiającej tworzyć coś co będzie cząstką jej samej. A Emily taka była. Kreatywna, zdolna i pracowita. Podejmująca co chwile nowe, ciekawsze wyzwania. Fotoreporterka szkolnej gazetki. Wieczna optymistka z lekką nutą ironii w głosie. Uzależniona od kawy, książek i dobrej czekolady.
Wewnątrz wrażliwa.
Ma wiele celów życiowych do których stara się dążyć za wszelką cenę. Jednym z nich spowodowany pasją do zielarstwa jest zostanie uzdrowicielem w szpitalu świętego Munga.
Znak rozpoznawczy: lazurowe oczy i aparat w ręce.

2.Fragment czegoś co zupełnie nie wypaliło, ale niech będzie. Wink

Obudziła się zalana zimnym potem. Coraz częściej męczyły ją nocne koszmary, a co gorsza potem nie pamiętała, co jej się śniło. Sama dla siebie tworzyła zagadkę, której nie mogła rozwiązać, a próbowała, owszem, już od szesnastu lat, od dnia swoich narodzin.
Od małego była inna. Nie kręciły ją tak jak inne dzieci beztroskie zabawy w dom bądź lepienie w piaskownicy zamków . Ona wolała czytać książki. Uwielbiała składać literki, z których powstawały słowa, a z słów rozumieć sens wypowiedzi. Każdy z pewnością od razu by zauważył, ze jak na swój wiek była inteligentna aż nadto. Zawsze wyróżniała się swoim wiecznym optymizmem i poczuciem humoru, a na twarzy często gościł serdeczny, zaraźliwy uśmiech. Teraz już jako szesnastoletnia panna nie zmieniła się za bardzo. Właściwie oprócz nieco większego dystansu do pewnych spraw nie zmieniła się w ogóle, można nawet powiedzieć, że od pewnego czasu żyła w ciągłej rutynie, rzadko przerywana jakimiś ciekawszymi wydarzeniami.
Jej życie było po prostu nudne. Nie spotkała wielkiej miłości swojego życia, od dawna nie zorganizowała żadnego większego przyjęcia. Wielkie NIC. I właśnie dopiero teraz zdała sobie sprawę, że przez ostatnie lata żyła w dziwnym letargu, nieświadomie unikając większych zbiorowisk ludzi. Dlatego w tym roku postanowiła coś zmienić na dobre.
Alicja spojrzała na zegarek który pokazywał godzinę 5.30. Za horyzontu leniwie wychodziło słońce więc uznała, że i tak nie opłaca się jej iść spać. W końcu za godzinę musiałaby wstać, bo to dzisiaj rozpoczyna 6 rok nauki w Hogwarcie.

Nienawidził tego corocznego zamieszania i gwaru który panował co roku dokładnie dnia 1 września. O wiele bardziej wolał mieć wszystko pod kontrolą inaczej mówiąc trzymać rękę na pulsie.
Przecież w tym czasie mógłby zrobić wiele innych ciekawszych zajęć niż po raz 3 z rozkazu matki sprawdzać czy na pewno wszystko wziął mimo wielokrotnych zapewnień, że tak.
W tym roku nic nie zapowiadało większych zmian.
Oczywiście na pewno od czasu do czasu wydarzy się coś ciekawszego jednak na przełomowy rok się nie zanosi. Przede wszystkim pragnął go spędzić w towarzystwie przyjaciół, których nie widział przez całe wakacje, a zostały tylko 2 lata nauki w Hogwarcie. Chociaż ostatni rok był niepewny bo kto powiedział, że każdy będzie chciał zdawać owutemy?
Frank ostatni raz sprawdził czy aby na pewno nie zapomniał o gitarze po czym zamknął wieko kufra i zszedł na dół, aby pojechać na dworzec.

3. O sobie:

* Nika
* 15
* [link widoczny dla zalogowanych]
* 19127681

Marcelka.

taaak

Złośliwiec.

Za.

Tylko Alexis Bledel zajęta.

Nika

niedopatrzenie. xD

Claudia

Ja jestem na tak, ale weź nie bierz tego mleta za przeproszeniem. xDD Ja go jakoś nie lubię wybaczcie, no. Very Happy

Nika

ja też za nim nie przepadam, ale jak nigdy nie mam pomysłu kogo by tu wziąć. xD
jakieś sugestie?

Kayleigh

Ja też za

Claudia

Sugestii dziś brak, bo jestem zawalona nauką. xd
Jeśli na nic nie wpadniesz do czasu, aż ogarnę to myślę, że może jakoś pomogę, jak mi opiszesz kogo dokładnie potrzebujesz. Kwadratowy

Marcelka.

robie suby, blokuję xd