Reklama.!

Złośliwiec.

Słychać jak za oknem hula wiatr, a przez okno nie widzisz nawet wielkiego bałwana, którego wczoraj ulepiłeś z przyjaciółmi. Siedzisz razem z paczką przy kominku, wspólnie pijecie gorącą czekoladę i śmiejecie się tak, że was aż bolą brzuchy. W kominku wesoło trzaska ogień, a wy planujecie kolejną imprezę. Czasami przez ścianę przeniknie jakiś duch, który wesoło pomacha wam ręką albo karcąco na was popatrzy. Ktoś znowu zapomni hasła i prześpi się na korytarzu, przepadną ci eliksiry, bo jakiś nieuważny uczeń wysadzi pracownię. Będziesz patrzył jak Filch się wścieka, bo naniosłeś śniegu. Ktoś dostanie szlaban, ktoś dodatkową pracę domową, a ty będziesz się cieszył, że to nie ty. Będziesz uciekał tajnym przejściem przed znienawidzonym nauczycielem, wymkniesz się o północy by coś zmalować.
Brzmi obiecująco?
Takie rzeczy tylko u nas!
Wciel się w ucznia Hogwartu. Możesz być kim chcesz! Zostań odważnym Gryfonem, wszystko-wiedzącym Krukonem, uczciwym Puchonem lub zarozumiałym Ślizgonem. Dołącz do nas.
I pamiętaj magia jest przede wszystkim w tobie.

http://magicznepamietniki.fora.pl/

Kayleigh

Śliczna reklama Zło... Wink

Mam nadzieje, że będzie duży napływ ludu i tak powiem... Jeśli nie chce się wam na mnie czekać to mogę oddać komuś Jima za zgodą Marca. Ale proszę o cierpliwość w sprawie Jane... Wink

Złośliwiec.

Poczekamy, poczekamy ;*

Przynajmniej ja poczekam nie wiem jak reszta... ;*

Claudia

Tez poczekam, bo Paula jest dla mnie zawsze bery wyrozumiała przez ogromne V. Smile

Marcelka.

SKOPIE CI DUPE JAK PRZYJDZIESZ!

żadnej zgody!
nie ma xD
nie uwolnisz się ode mnie xD

Kayleigh

No to już jestem więc już można mi skopać dupę Very Happy

I Jamesa Nie oddam xD Dzięki za wyrozumiałość ;*

Marcelka.

kopa nie będzie xd
Marca dopadła grypa Razz

*tuli*

Kayleigh

Grypa?
Zła grypa!
Trzeba ją wypędzić...

Liczyłam na tego kopa Sad

Marcelka.

Kop jest inwazyjny xd
Ale mogę pomiziać po włosach xd

Kayleigh

Nieeeee...
Do miziania trzeba mi czegoś więcej... Jamesa np Razz

Ale od biedy ujdzie Very Happy

Lov U

Marcelka.

*foch*
zraniłaś mi!
nie wystarczam Ci!

Kayleigh

Jak nie?
Przecież na kopy masz u mnie wyłączność, a zrezygnowałaś z nich! Very Happy