Autor Wiadomość
Kayleigh
PostWysłany: Wto 15:57, 26 Sty 2010    Temat postu:

Nie tym razem Zło Very Happy

Dzięki Lei ale obecnie mam chyba za dużo spraw na głowie Wink
Lei
PostWysłany: Sob 22:05, 23 Sty 2010    Temat postu:

Ja od siebie dodam do tych rozmyślań że byłoby cudnie mieć cię u nas
Złośliwiec.
PostWysłany: Sob 21:35, 23 Sty 2010    Temat postu:

Myśl, myśl. Very Happy To ci tylko na dobre wyjdzie (w końcu i tak się zapiszesz Razz)
Kayleigh
PostWysłany: Sob 17:47, 23 Sty 2010    Temat postu:

Żebyś wiedziała Zło Very Happy Miałam Mattiasa i Lamara, mam Jamesa i Evana ale nic nie zastąpi Otto'a Razz 100% esensja zabójcy i człowiekowi miękną kolana Razz
Ale podziękuje Lei bo chyba za często już wracam do starych opowiadań. Może czas w końcu to przełamać? Wink
Chociaż pewnie o tym jeszcze pomyślę Very Happy
Złośliwiec.
PostWysłany: Pią 22:07, 22 Sty 2010    Temat postu:

Otton... to seksowne imię. Razz
Lei
PostWysłany: Pią 20:49, 22 Sty 2010    Temat postu:

Szkoda Kay Smile Liczyłam szczerze mówiąc na Ciebie i twojego Ottona z Reigate Miałby u nas rację bytu Smile
Kayleigh
PostWysłany: Pią 20:01, 22 Sty 2010    Temat postu:

A dla mnie nieciekawe. Może mam za dobry humor Very Happy
Złośliwiec.
PostWysłany: Pią 19:57, 22 Sty 2010    Temat postu:

CIekawe... xDD
Lei
PostWysłany: Czw 15:32, 21 Sty 2010    Temat postu: Reklama dźwignią handlu :)

Legenda głosiła, że na świat przyjdzie czwórka wybrańców, dwie niewiasty i dwóch mężów, a każde z nich będzie mieć swoje, indywidualne zdolności. Uratują świat, gdy ten będzie się chylił ku upadkowi. Tak też się stało. Możnaby zakończyć tę opowieść zdaniem "I żyli długo, i szczęśliwie...".
Nie tym razem.
Po wykazaniu się heroizmem, każdy z wybrańców zamieszkał w jednym z czterech państw, ciesząc się szacunkiem władcy oraz uwielbieniem ludu. Raz do roku w Minae - w piątym państwie, państwie pokoju, które leżało pomiędzy czterema krainami odbywa się festyn pokoju na cześć dnia, w którym wybrańcy ocalili świat. Jednak pewnego roku rozpętało się piekło. Zło się rozpleniło, zaczęły się trzęsienia ziemi, tornada... Na festynie, który miał być chwilą relaksu i zapomnienia dla przerażonych mieszkańców, pojawił się on - Deranel, pan ciemności i armia jego Demonów. Postawił warunek, że jeśli wybrańcy chcą ocalić świat, to tylko jeden z nich będzie miał moc, swoją i innych. Jednak żaden z nich nie wie, że każdemu wybrańcowi towarzyszy Demon w ludzkiej skórze, udając jego przyjaciela, mający za zadanie sprowadzić swoją owieczkę na złą drogę.
Który wybraniec okaże się najlepszy? Co zrobi reszta? Który Demon okaże się najlepszym kusicielem? Co na to zamieszanie inne rasy? A może... kto wie... to właśnie ty odmienisz losy świata, mając w głowie więcej oleju niż polegający na swojej mocy wybrańcy?


minae.fora.pl

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group